Bogumił Stelmach

Do zadania miał Pan odkręcenie kaloryfera, obcięcie nagwintowanie oraz zaślepienie końcówek rur. Kaloryfer odkręcony oraz obcięte rurki, bardzo źle nagwintowane końcówki oraz słabo zaślepione. Po nabiciu ciśnienia w bloku , okazało się ze kapie z zaślepki. Pan przyjechał i nałożył na cieknącej miejsce poxyline, po nabiciu wody kolejny raz kapało. Spółdzielnia stwierdziła ze gdyby nie kapało a nabili by centralne ogrzewanie do odpowiedniej temperatury mogło by się to skończyć zalaniem mieszkania. Podziękowałem Panu za chęci. Niestety nie polecam tego Pana.

Totalna porazka. Pan miał tylko przyciąć dwie rurki od kaloryfera. Wymagało to zamrożenia rur. Niestety nie wyszło to Panu i zalał mi pomieszczenie. Przy tym panował totalny chaos, brakowało Panu narzędzi, moi Panowie z budowy musieli pomóc. Na koniec zgubił zaworek od kaloryfera. Miał go dowieźć i sprawdzić dlaczego na odpowietrzniku zbiera sie woda. Niestety... Pan zniknął. Wyłączył telefon. Od kilku dni nie da się do niego dodzwonić. W dniu, kiedy miał przyjechać poprawić to co spartaczył nie odbierał telefonu. Nie dał znać. Kompletnie nieodpowiedzialny wykonawca.

Profesjonalista...