Piotr Michalski

To jakaś pomyłka. Umawialiśmy się na wycenę ogrodu, czekałam i dwa razy szanowny pan mówił że już jedzie i nie dojechał. Odradzam tego Pana.
Cytuję" już do Pani jadę, będę za chwilę"
.... i nie dojechał
pomyłka

Dwukrotnie umawiano się ze mną na wstępną ocenę zakresu prac i za każdym razem wystawiano mnie do wiatru - zero kontaktu. Straciłam dwa dni czekając bez sensu.

Pan miał wycenić i się nie pojawił.