Janek Cis

Trzeba mieć wielką ufność i wiarę ( nie wiem w prawdzie w co) żeby brodzik zamocować na piance montażowej. Jak widać nogi wiszą, w powietrzu, a brodzik jest poprawki. Oczywiście nie doszłoby do tej oceny, gdyby Pan Janek odpowiedział na moje prośby o kontakt. Aha, cena : Brodzik, za który przelałam Panu 400 zł kosztował w castoramie 179 zł (zostawił Pan opakowanie - sprawdziłam), syfon nie kosztował 300 zł a do 100 zł. Także omijać szerokim łukiem !

Zaplacilismy panu 300 zl za to, ze rozebral uszkodzona mechanicznie pralke i po stwierdzeniu, ze nie odpompowuje wody wydal wyrok, ze nie bedzie juz dzialac. Wezwany pozniej serwis firmowy wyczyscil filtr i pralka wode odpompowala. Wszystko dziala, szkoda ze zdazylismy kupic juz nowa.

Pan Janek nie dosyć, ze podłączył tak syfon i zmywarkę, ze woda wyciekła, naciągnął nas na niepotrzebne harmonijki i przy zwróceniu uwagi używa niecenzuralnych słów. Naraził nas na dodatkowe koszty, bo ktoś musi to naprawić. Istnieje ryzyko zalania mebli i sąsiadów. Sprawa trafi do sądu.