Oskar Patryk, OLMAL Polecany!

Niestety ogromna fuszerka. Priorytetem byla zaliczka na materiał który nie został zakupiony. Zostala użyta zupelnie inna farba, paragonów nie otrzymałem. Wiele obietnic i pięknych słów skutkowały fatalnym wykonaniem. Charakteryzowało się to licznymi zaciekami, brakiem zagruntowania (przez co odpadł tynk przy odklejaniu taśmy- zostało to „zamaskowane” pędzlem. Sufit w salonie-masakra. Malowanie drzwi które były do tego przystosowane przyprawiło wiele kłopotów- wiele zgrubień, pomalowane tylko od frontu a w ciezko dostępne miesca był wpychany na byle jak pędzel. Malowanie futryn po uszczelkach.

fatalna praca, zacieki na ścianach, źle pomalowane narożniki, niektóre miejsca nawet nietknięte, umawianie się na poprawki można sobie odpuścić ponieważ pan za każdym razem ma inną wymówkę aż w końcu przestaje odbierać, a gdy w końcu uda się z nim skontaktować grozi pobiciem. NIE POLECAM NIKOMU WSZYSTKIE POZYTYWNE OPINIE SĄ CHYBA WYSTAWIANE PRZEZ RODZINE I ZNAJOMYCH (poniżej zamieszczam tylko kilka zdjęć wykonanej pracy, a niestety jest ich dużo dużo więcej)

usługa wykonana profesjonalnie