Ryszard Darski Polecany!

Włączniki, kupił Pan Rafał, po założeni 1 okazały się ZA GŁOŚNE dla Pani i ZDECYDOWALI by kolejnych NIE INSTALOWAĆ. a czytam w opinii , że nie dokończyłem robotę!!! .Koncepcja bez N w układzie który Pan wymyślił bez kucia nie do zrobienia. Ciągły brak decyzji co do instalacji czegokolwiek. Po AKCEPTACJI przez Pana mojej propozycji i wykonaniu otworów i całej instalacji czujnika, okazywało się że jednak Pani jednak ma wymiary szafki , czytam że dziury nie tam gdzie trzeba. wszystko działa, zrobiłem co mogłem, 5godz zaproponowałem połowę kwoty, Pan się zgodził. DLACZEGO NIEPRAWDĘ ??

5 szyn na sufitach, 1 osoba do 2metrowych , precyzyjne pomiary, solidny beton przy cienkim tynku, krótkie przewody, skucie dziur na połączenia dodatkowych kabli. Uzgodniłem na następny dzień, przełożyłem wyjazd rodzinny na święta. Tak, wykonuję szeroki zakres prac i nie jestem specjalistą ylko od szyn z setkami montaży, ale kilkanaście mam za sobą i ten był najtrudniejszy. Precyzja i ciężki sprzęt. 4-krotnie (???) skąd ta liczba? Mówiłem o kilku godzinach,na miejscu okazało się jakie są warunki , było 2-krotnie dłużej, to wobec powyższych, było to w pełni UZASADNIONE. Nie rozumiem opinii