Marcin Walendziak, Mar-Bud Polecany!

Nikomu nie polecam wykonawca nieslowny niedokładny. Jeśli mogłabym cofnąć czas nigdy w życiu nie zleciła bym temu Panu remontu.

Świetny fachowiec polecam

Fachowiec z krwi i kości. Zacznę od tego że Pan Marcin podjął się uratowania tarasu 33m2 w oplakanym stanie w którym marznąca woda i fuszerka poprzedniego płytkarza zrobiła ogromne spustoszenie w postaci głębokich wżerów w wylewce doprowadzając do przeciekania piwnicy i zwarć w instalacjach elektrycznych. Przy wycenie pracy, uczciciwe podszedł do tematu informując że może zostać wykorzystana duża ilość materiału w zależności od uszkodzeń. Na sam koniec okazało się że policzył mniej niż na początku zakładano gdyż nie było potrzeby użycia tylu materiału. Zaskoczony byłem faktem mając do czynienia z innymi ekipami wykończeniowymi które pracę oceniały po łepkach i na oko, a koszty rosły co chwila. Pan Marcin z miarka w ręku i notesem w spokoju i ciszy liczył i na koniec zaproponował umowę z podana stawka której cena była niższa niż oferta innych ekip(ktore unikają umów jak ognia) . Aż trudno było w to uwierzyć, mając już wiele doświadczeń w remontach, a to poprostu cechy charakteru Pana Marcina. Entuzjazm, serce wkładane w wykonana pracę, uczciwość i solidność. Uśmiechnięty nawet przy pracach w kiepskich warunkach atmosferycznych. Można by wymieniać. Zawsze punktualny i na czas. Nie łamał danego słowa. Miejsce pracy pozostawiał zawsze czyste, poświęcając czas na koniec pracy. Dzięki temu moja matka 75 letnia emerytka, mogła spędzać czas na powietrzu na tarasie bez obaw że coś jej się stanie przez np. Potknięcia. Spadki wykonane odpowiednio i woda spływa jak powinna, zabezpieczone podłoże. Wykonane rynienki odprowadzajace wodę pod płytkami i wykonamy odpływ do studzienek. W deszczowy dzień aż przyjemnie popatrzeć. Piszę ta recenzje z wielką wdzięcznością za całokształt jego pracy, mając duże porównanie do innych ekip(partaczy i oszustów) . To fachowiec który trafi Ci się 1 raz na 30 przypadków.